Witam Was kochane blogerki
Ostatnio jakoś brakuje mi czasu i chęci do tworzenia...
opiekuje się też moją siostrzenicą to tym bardziej mam mało czasu. Ona
ma dopiero 20 miesięcy to potrzebuje na prawdę dużo uwagi, ale jest taka
słodziutka, że nie można się jej oprzeć. Dzisiaj tak właśnie przyszła
mi wena a tym bardziej, że mamy już dosyć zimno na dworze to
postanowiłam stworzyć ciekawą bluzę. Motyw jest Wam pewnie bardzo dobrze
znany, bo już od dłuższego czasu na topie są ćwieki, krzyże itd. A
wygląda właśnie tak
A teraz kilka słów jak powstała oto ta bluza
W piątek kupiłam zwykłą bluzę, była nowa z metkami choć kosztowała
jedyne 3 zł. No i wiadomo musiałam ją kupić bo już miałam na nią 1000
pomysłów. Kupiłam ją w sklepie z artykułami zagranicznymi, większości z
Niemiec i Austrii.
Ćwieki gwiazdki kiedyś już kupiłam na allegro też jakoś były bardzo
tanie, no i farba do tkanin z atomizerem, świetna sprawa (później po
wyschnięciu wystarczy przeprasować żelazkiem dla utrwalenia efektu).
Wcześniej do tworzenia tego typu wzoru używałam wybielacza ale ze
względu na zapach i szkodliwość wole farbe
Ogólnie bluza jest pokazana z przodu i z tyłu. Przód jest z ćwiekami a tył z krzyżem.
No więc co myślicie o niej? podoba się?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz