środa, 28 grudnia 2016

Jak uszyć torebkę listonoszkę z filcu w 20 minut

Torebka, która dziś się pojawi powstała w mgnieniu oka. Aż wstyd się przyznać, że szyłam ja w dzień wigilii ale rzeczywiście tak było. Tak po prostu uświadomiłam sobie, że nie mam torebki więc rach ciach ciach i jest.

Do zrobienia torebki wykorzystałam :
- filc impregnowany o gramaturze 750 g
- guziki drewniane
- rzemyk
- skórę naturalna (na pasek/ramiączko torebki)

Zamiast skóry może być eco skóra lub filc.

Ja moją torebkę zrobiłam z dwóch elementów filcu natomiast można zrobić także z jednego kawałka. Wymiary torebki mogą być dowolne, to już od nas zależy jak duża ma być. Filc jest na tyle fajnym materiałem, że nie trzeba go dodatkowo obszywać innymi tkaninami czy w jakikolwiek inny sposób usztywniać.

Oba elementy należy zszyc razem, dokładnie 3 krawędzie, wystarczy pół cm od brzegu. Następnie całość przewrócić na drugą stronę. 
Ze skóry wycinam cienki pasek i przeszywam go.
Ręcznie przyszywam rzemyk i dwa guziki do filcu.
Z tylu torebki robię dwa małe nacięcia na skórzane ramiączko. Na końcach paska robię węzły, które będą chronić przed wypadaniem paska. Można je przyszyć ale Ja wybrałam prostszy i szybszy sposób na węzły.

Pikowana ławeczka z giętymi nogami - hand made

Witajcie kochani, obiecałam więcej wpisów więc jest. Dziś w roli głównej tapicerowana ławeczka, którą zrobiłam od podstaw sama. Do zrobienia jej potrzebowałam :
Nogi gięte 4 szt (koszt jednej ok 10 - 12 zł )
Farba kredowa
Wosk do drewna
Płyta mdf
Kołki drewniane 
Wkręty do drewna
Klej do drewna
Klej do pianki
Pianka tapicerska 7 cm t35
Owata
Materiał 
Guziki tapicerskie
Zszywki
Gwoździe tapicerskie
Sznurek


Prace zaczęłam od malowania nóg, dwie warstwy farby kredowej w szarym odcieniu w odstepach 2-3 h.
Później warstwa białej farby. Po wyschnięciu szlifuje wełną stalową aby uzyskać przetarta strukturę. Całość zabezpieczam dwoma warstwami woskiem Autentico.
Na siedzisko przygotowałam sobie płytę mdf o wymiarach 60 x 40 cm.
Wiertarka zrobiłam otwory w nogach i płycie na kołki. Nogi mocuje do płyty przy pomocy kleju do drewna i kolków drewnianych. Dodatkowo wkręcam 3 śruby do każdej z nóg.

Na płycie zaznaczam sobie też miejsca gdzie będzie pikowanie i nawiertam dziury.

Piankę tapicerską przyklejam do płyty. W piance również wycinam dziury w miejscach pikowania. Nożykiem do tapet nacinam gąbkę od dziury do dziury. Nacięcia widoczne na zdjęciach niżej. 
Z materiału wycinam kółka i za pomocą praski do guzików robię guziczki.
Na piankę daję jeszcze owatę i mocuję ją za pomocą zszywkami.
Do guzików wiąże sznurki, tkaninę układam na siedzisku i zaczynam pikowanie.
Długą igłą przewlekam sznurki z guzikami przez tkaninę gąbkę i płytę mdf. Sznurek mocuję u spodu za pomocą zszywek. Nadmiar tkaniny wkładam w nacięcia w gąbce. 
Tkaninę mocuję do płyty u spodu zszywkami 
a na rogach wbijam tapicerskie gwoździe ozdobne. 
Poniżej efekty końcowe. 

środa, 21 grudnia 2016

DIY - Świąteczne dekoracje

Ostatnio postanowiłam się trochę poprawić i nadrobić moje braki w pisaniu postów. U mnie wygląda to tak że zazwyczaj robię 10 rzeczy naraz. Jak zacznę jedną rzecz powiedzmy maluje coś a później muszę czekać aż wyschnie to zaczynam kolejną rzeczy i tak dalej i tak dalej. Zawsze tak jest, że pracuje w totalnym chaosie i raczej w mojej pracowni rzadko jest idealny porządek. Często się wściekam z tego powodu ale zazwyczaj potrafię się w tym wszystkim odnaleźć. A wracając do tematu świątecznych ozdób jak co roku robiłam bożonarodzeniowe stroiki. Większość elementów jest pochodzenia naturalnego takich jak plastry drewna, świerk,szyszki, orzechy, gałązki, masa solna. Użyłam także gąbki florystycznej, kleju na gorąco, drutów, słoika oraz dekoracyjne szklane bombki i świece. Najważniejszą zasadą podczas tworzenia stroików na bazie gąbki florystycznej jest staranne zakrycie jej ze wszystkich stron. Gąbka jest materiałem technicznym i nie powinno jej widać. A przy odrobinie czasu i wyobraźni można stworzyć naprawdę ciekawe ozdoby. Zachęcam do robienia własnoręcznych dekoracji i wrzucam parę fotek. Niestety nie jest ich wiele, bo zawsze zapominam o robieniu zdjęć w trakcie pracy. Muszę jeszcze troszkę popracować nad tym :)

niedziela, 18 grudnia 2016

Renowacja fotela ala ludwik

Kiedy pierwszy raz zobaczyłam ten fotel na zdjęciu od razu się zakochałam. Fotel marzenie, przepiękny uszak w ludwikowskim stylu. Cud, miód i malina, ahh mogła bym tak w nieskończoność się zachwycać ale cóż nie był i nie będzie mój. Jednak był u mnie w pracowni, mogłam go dotykać a przede wszystkim mogłam nadać mu nowy wizerunek hihi. Praca z nim była czystą przyjemnością oby więcej takich cudeniek. Wystarczy już tego ekscytowania się, zapraszam na fotorelację :)


Fotel pierwotnie był wykonany ze skóry naturalnej, jednak był już zniszczony i wymagał mojej interwencji.
 
Pasy były w dobrym stanie i nie wymagały wymiany, wystarczyło je tylko na nowo naciągnąć.
 
Została też gdzieniegdzie dołożona gąbka oraz owata.
 
Całość wykończyłam srebrną taśmą z gwoździami ozdobnymi oraz pikowaniem guzikami. 
 
 
 
 
Jak dla mnie bomba :) Ale najważniejsza jednak była ocena klientki, która zawsze dodaje mi skrzydeł :)